Dolar najwyżej od 20 lat, rośnie strach. Czy dane z tego tygodnia będą sygnałem kryzysu w Europie?

Dolar, euro i frank notują kolejne szczyty, a notowania amerykańskich indeksów akcyjnych spadają w reakcji na informacje o kolejnym wzroście zachorowań na koronawirusa w USA. Już jutro poznamy dane z europejskiej gospodarki, które mogą pokazać skalę uderzenia pandemii w Europie. Czy zdołają one jeszcze bardziej osłabić złotego?

Można odnieść wrażenie, że zmiany kursów walut i notowania indeksów akcyjnych wyznacza skala rozwoju pandemii – informacje o nowych zachorowaniach w USA wywołują spadki indeksów akcyjnych (w piątek 20 marca S&P 500 na zamknięciu odnotował spadek o 4,34 proc.) i wzmacniają dolara, który w poniedziałek przed południem był najdroższy od 20 lat.

Jak zwracają uwagę dziennikarze Bloomberga, informacje o kolejnych restrykcjach dotyczących przemieszczania się ludności w poszczególnych państwach wywołują spadki na lokalnych giełdach. Tak było m.in. po odwołaniu masowych zgromadzeń i zamknięciu barów i restauracji w pięciu amerykańskich stanach (m.in. w Nowym Jorku), tak było także dziś, kiedy Nowa Zelandia ogłosiła „narodową izolację”, która wejdzie w życie w ciągu dwóch dni i będzie obligować członków każdego gospodarstwa domowego do pozostania w zamknięciu. Oczy inwestorów są jednak zwrócone na największą światową gospodarkę, która obecnie pozostaje najbardziej dotknięta skutkami epidemii. Według danych serwisu Worlodometers z 23 marca 2020, z godz. 11:48, w Stanach Zjednoczonych notuje się największy na świecie dzienny przyrost liczby zakażonych – w ciągu ostatniej doby były to 1 524 osoby. Nastrojów na rynkach nie polepsza fakt, że w sobotę w amerykańskim Senacie nie udało się przegłosować pakietu pomocowego dla gospodarki, kolejna szansa na to będzie dzisiaj i być może przyniesie lekki „oddech” na rynku akcji.

Pesymistyczna perspektywa dla Europy? Ważne dane z tego tygodnia

Bloomberg Economics prognozuje spadki PKB w strefie euro o 3 proc. w tym kwartale i o 2,4 proc. w kolejnym. W sobotę Reuters podał też nieoficjalną jeszcze informację, że niemiecki minister finansów Olaf Scholz zaplanował podniesienie progu zadłużenia o 156 mld EUR dodatkowego budżetu, który częściowo ma zostać przeznaczony na zapobieżenie skutkom gospodarczym pandemii. To byłby dla Niemiec, które broniły swojej polityki ograniczania zadłużenia bardzo znaczący krok, który może też zapobiec osłabieniu euro. W tym tygodniu poznamy też ważne dla regionu odczyty:

OdczytPaństwoData i godzina
Optymizm konsumentówStrefa euroPoniedziałek 23.03.2020, godz. 15:00
PMI dla przemysłu i usługStrefa euroWtorek 24.03.2020, godz.10:00
PMI dla przemysłu i usługWielka BrytaniaWtorek 24.03.2020, godz.10:30
Indeks Ifo, mierzący nastroje przedsiębiorcówNiemcyŚroda 25.03.2020, godz. 10:00
Sprzedaż detalicznaWielka BrytaniaCzwartek 26.03.2020, godz. 10:30

Inwestorzy mogą obawiać się niższych od oczekiwań wyników, które mogą pogłębić obawy przed spowolnieniem. Euro w relacji do PLN nadal utrzymuje się bardzo wysoko – na poziomie z 2009 roku.

Scroll to Top